2004 to 2020 Mazda 3 Forum and Mazdaspeed 3 Forums banner

Tryb sportowy

9.8K views 17 replies 8 participants last post by  Aries256  
#1 · (Edited)
Wczoraj jechałem normalnie, trzymając stopę na gazie. Dla zabawy włączyłem tryb sportowy w samochodzie i zauważyłem, że obroty silnika gwałtownie wzrosły, jakby samochód zredukował bieg. Wyłączyłem tryb sportowy i wtedy wydawało się, że samochód wrzucił dwa biegi wyżej, przywracając obroty do bardziej normalnego zakresu.

Mój stary Jaguar X-type miał tryb sportowy i kiedy go włączałem, nigdy nie wykonywał automatycznej redukcji (lub zmiany biegu na wyższy). Po prostu dostosowywał prędkość obrotową, przy której biegi miałyby następnie zmienić się na wyższe lub niższe w oparciu o zmianę przyspieszenia.

Uważam, że implementacja trybu sportowego Mazdy jest w najlepszym razie dziwna, a w najgorszym ogromnym marnotrawstwem benzyny (ze względu na redukcję biegów, gdy nie była potrzebna). Czy coś tu pomijam? Jakieś komentarze?
 
#3 ·
Wiesz, do czego służy tryb sportowy, prawda? Wskazówka: To nie jest w celach oszczędności paliwa......
Tak, wiem do czego służy. Po prostu jestem zaskoczony, jak to zaimplementowali. Dlaczego automatyczna redukcja biegu, gdy silnik nie jest wzywany do zrobienia niczego nadzwyczajnego? Jak powiedziałem, mój Jag tego tak nie zaimplementował, a ten tryb sportowy działał świetnie, nie marnując mnóstwa benzyny w oczekiwaniu na sygnał, że potrzebna jest dodatkowa moc.
 
#5 ·
Wczoraj jechałem normalnie, trzymając stopę na gazie. Dla zabawy włączyłem tryb sportowy w samochodzie i zauważyłem, że obroty silnika gwałtownie wzrosły, jakby samochód zredukował bieg. Wyłączyłem tryb sportowy, a wtedy wydawało się, że samochód wrzucił dwa biegi wyżej, przywracając obroty do bardziej normalnego zakresu.

Mój stary Jaguar X-type miał tryb sportowy i kiedy go włączałem, nigdy nie robił automatycznej redukcji (lub zmiany na wyższy bieg). Po prostu regulował prędkość obrotową, przy której biegi miałyby się zmieniać w górę lub w dół, w zależności od zmiany przyspieszenia.

Uważam, że implementacja trybu sportowego Mazdy jest w najlepszym razie dziwna, a w najgorszym razie ogromnym marnotrawstwem paliwa (ze względu na redukcję biegów, gdy nie była potrzebna). Czy coś tu pomijam? Jakieś komentarze?
Metodologia implementacji Mazdy jest identyczna jak w przypadku niektórych innych producentów. Zakładają, że unikną dodatkowej redukcji (lub dwóch), aby znaleźć się w bardziej odpowiednim dla sportowej jazdy zakresie obrotów - robią to automatycznie za Ciebie. Jeśli chcesz Sport, nie chcesz dodatkowego opóźnienia... Ponadto każda dodatkowa zmiana biegów w A/T powoduje zużycie... więc tego unikają. Zachowanie samochodu, który szuka zbyt wysokiego biegu dla dobrej reakcji, jest dla mnie odpychające.
 
#7 ·
Metoda wdrażania Mazdy jest identyczna jak w przypadku niektórych innych producentów. Zakładają, że unikną dodatkowego redukowania biegu (lub dwóch), aby znaleźć się w zakresie obrotów bardziej odpowiednim do sportowej jazdy - robią to automatycznie za Ciebie. Jeśli chcesz Sport, nie chcesz dodatkowego opóźnienia... Ponadto każda dodatkowa zmiana biegu w A/T powoduje zużycie... więc tego unikają. Zachowanie samochodu, który szuka zbyt wysokiego biegu dla dobrej reakcji, jest dla mnie odpychające.
Tak, ale oni nie pozbywają się żadnych biegów. Po prostu zmieniają moment, w którym następuje zmiana biegu (albo gdy włączony jest tryb sportowy, albo przy agresywnym wciśnięciu pedału przyspieszenia). Gdyby po prostu poczekali na wciśnięcie pedału przyspieszenia, zaoszczędziliby paliwo, ponieważ samochód jechałby na wyższym biegu przez dłuższy czas.
 
#8 · (Edited)
Tryb sportowy dotyczy szybszej reakcji, a nie oszczędzania paliwa. Do tego służy domyślne, normalne ustawienie. Tak, oszczędza zmiany biegów, ponieważ Mazda zakłada, że aktywnie uprawiasz sportową jazdę... i podczas sportowej jazdy wielokrotnie unikasz tych dodatkowych zmian biegów... a kiedy skończysz, wracasz do trybu normalnego.

Mój Mazda to 6MT. Chociaż 6AT ma wiele plusów, podobnie jak w przypadku każdej A/T - programowanie nie może pokonać faktu, że kierowca ma oczy i widzi oraz ma mózg; A/T nie może pojąć intencji kierowcy. Chodzi mi więc o to, że programowanie A/T może być dobre, ale nigdy w 100% idealne.
 
#9 ·
Mimo że 6AT ma wiele zalet, to tak jak w przypadku każdego A/T, programowanie nie może pokonać faktu, że kierowca ma oczy i widzi oraz ma mózg; A/T nie może pojąć intencji kierowcy. Zatem moim zdaniem programowanie A/T może być dobre, ale nigdy w 100% doskonałe.
Nie sądzę, żeby miało to coś wspólnego z programowaniem skrzyni biegów. Ze sposobu, w jaki opisana jest praca przełącznika Sport - tj. reakcja na pedał przyspieszenia jest wzmocniona - brzmi to bardziej tak, jakby używał on innego zestawu tabel dla czujnika położenia pedału, podobnie jak nieoryginalne skrzynki reakcji na przepustnicę, takie jak Pedal Commander.
 
#17 ·
Mówi się również o tym, jak tryb sportowy samochodów z turbodoładowaniem uruchamia również inny program G Vectoring, jak wspomniał Sinistriel. To jest powód, dla którego używam trybu Sport, ale prowadzę samochód jak manualny, z dźwignią zmiany biegów po lewej stronie. Otrzymuję poprawę prowadzenia/kierowania i zmieniam biegi gdzie/kiedy chcę. Uważam, że część G Vectoring dotyczy stosunku mocy kół przednich/tylnych w napędzie na wszystkie koła. Zapraszam do skorygowania tego założenia i dostarczenia jakiejkolwiek dokumentacji, która pozwoli mi poszerzyć wiedzę!
 
#18 ·
Wczoraj wypróbowałem tryb sportowy, kiedy wróciłem do miasta. Hollleeeeshet zdecydowanie różni się od Fordów. Fordy przyspieszają tak samo, tylko zmieniają biegi przy wyższych obrotach. Co Mazda też robi, ale silnik zdecydowanie się zmienia, ON CIĄGNIE. Nie wiem, co jeszcze robi, ale zdecydowanie jest fajny. Zdecydowanie widać, że tryb sportowy zużywa więcej paliwa. Zdecydowanie dla zabawy na bocznych drogach, a nie do jazdy turystycznej.